Co boją się nosić mężczyźni – opowieści na temat męskości, tej większej i mniejszej, w zależności od tego jak dany mężczyzna wygląda, słychać niemalże na każdym kroku. Często wydaje się, że mężczyzna zakładając kolorowe skarpety, inne buty niż wszyscy narusza swoją męskość! Głównie wynika to z tego, że większość z nas podkreśla swoją ją jedynie słownie. Jak przychodzi moment podjęcia decyzji o wyborze barwniejszych skarpet lub wpadającej w biel różowej koszuli – mamy cykora. Zaczynamy się zastanawiać; Co powiedzą nasi znajomi? Po chwili zastanowienia stawiamy na bezpieczną pozycję. Szare, ciemne skarpety, niebieską koszulę. Stawiamy na to, na co stawia większość.
Na blogu pisałem kiedyś o kilku krokach, które mogą pomóc wykształcić nam swój indywidualny styl. Punktów było dziesięć, ale jest jeszcze jedenasty. Bez niego żaden wcześniejszy nie ma sensu. Odwaga!! Bez niej nawet przy rozległej wiedzy i wyczuciu stylu nie mamy szans, aby osiągnąć pełny sukces. Co z tego, że w domu potrafimy skomponować rewelacyjny zestaw, jak boimy się w nim wyjść na ulicę. Warto zdobywać umiejętności, ale nie można zapominać o budowaniu pewności siebie i poczucia własnej wartości.
Co boją się nosić mężczyźni?
Kolorowe skarpety – banalny dodatek męskiej garderoby w jaskrawych kolorach wciąż jest często nie do zaakceptowania. Kilka dni temu, kiedy pojawił się nasz wywiad dotyczący wydarzenia „Warszawa Pod Krawatem”. Jeden z komentujących ironicznie wypowiadał się na temat moich skarpet. Były niebieskie w białe gwiazdki. Skarpety były tego koloru, lecz to nie były gwiazdki, a grochy. Nie wiem co w tym było dziwnego. Jako pierwsza w szare, ciemne skarpety kolor tchnęła marka Brooks Brothers. Od czasu wypuszczenia na rynek odzieżowy pierwszej pary minęło już ponad sto lat.
Męskie torby – wcale nie odbierają nam męskości. Są praktycznym gadżetem. Moda na wypchane kieszenie, które psują wizualnie wygląd dawno minęła. Kojarzona jest cały czas jako damski dodatek. Niesłusznie. Torba to świetne uzupełnienie naszej stylizacji, ale i miejsce na dokumenty, laptopa. Minimalistyczna bez zbędnych klamer, czy ozdobników będzie uniwersalna. Do pracy i na spacer po mieście.
Różowe koszule – w latach, gdy kobiety coraz częściej zaczynały wykonywać męskie zawody naruszając naszą przestrzeń. Marka Brooks Brothers na te ruchy feministyczne postanowiła zareagować wypuszczając na rynek różowe koszule. Kolor wtedy uznawany za mocno kobiecy. Mimo, że minęło już ponad sto lat, duża grupa mężczyzn wciąż unika tego koloru jak ognia. Wpadający w biel róż jest świetną alternatywą dla niebieskich i białych koszul. Wcale nie wygląda mało męsko, a wręcz szykownie.
Parasol – pogoda jest jak kobieta – nieprzewidywalna. Każdy gentleman powinien posiadać gadżet, który będzie chronił go przed deszczem. Torebka, torba – jedne z tych rzeczy, które często mężczyźni używają jako ochrony przed wodą. Czas przestać się krępować. Używajmy parasoli!
Buty inne niż czerń, brąz – przywiązanie mężczyzn do tradycji i klasyki jest szczególnie widoczne na naszych ulicach. Przewijające się czasem obuwie koloru niebieskiego, czerwonego a nawet zielonego jest dość sceptycznie odbierane. „Są mało męskie” – piszą wielokrotnie sceptycy. Głównie wynika to z braku odwagi, inne obuwie oznacza skupienie na naszej osobie większej liczby oczu. Często nas to krępuje. Odrzucamy kolory, optymistyczne podejście na rzecz szarości.
Męskie podwiązki do skarpet – kiedyś popularne, dzisiaj zapomniane. Na słowo podwiązki niemalże każdy współczesny mężczyzna reaguje dość zachowawczo. Jest to świetne rozwiązanie dla osób, które mają problem z suwającymi się skarpetami.
Kolorowe spodnie – to kolejna męska część garderoby, którą wielokrotnie krytykują „ludzie internetu”. Że nie wypada, że mało męskie etc. Żółte spodnie zestawione z marynarką koloru granatowego, plus stonowane dodatki wcale nie są czymś drażliwym. Przy odrobinie wiedzy i umiejętności, jaskrawe z pozoru rzucające się w oczy kolory są do okiełznania.
Co boją się nosić mężczyźni – Podsumowanie
Jak wiemy wśród mężczyzn krążą przeróżne legendy na temat męskości. Czasem jednak wydają mi się przesadzone. To czy jesteśmy lub nie jesteśmy w „pełni” mężczyznami nie klasyfikuje różowa koszula, kolorowe skarpety, czy torba. Ubiór jest naszą wizytówką, ale nie powinniśmy ulegać przesądom.
