Koniakowe brogsy – „W modzie męskiej, buty to podstawa każdej stylizacji. Odpowiednio dobrane, mogą uratować nienajlepszy zestaw.” Całkowicie zgadzam się z tym stwierdzeniem, niemniej jednak, warto dążyć do tego, aby stylizacja była równie dobra jak noszone obuwie.
W jednym z materiałów na blogu poruszyłem temat dobierania butów w określonym kolorze do koloru spodni czy garnituru. W tym, chciałbym skupić się na obuwiu w kolorze koniakowym. Mimo, że prezentowane poniżej brogsy mają zamkniętą przyszwę i smukłe kopyto, ze względu na kolor nie należą do grupy formalnych butów, które zakłada się do zestawów biznesowych, smokingów czy zestawów ślubnych. Sprawdzą się natomiast w stylizacjach codziennych, mniej oficjalnych. Koniakowe brogsy w mojej garderobie „zaparkowały” dwa miesiące temu i pochodzą ze sklepu Patine. Ze względu na ich kolor, stylizacje, do których je zakładam wyglądają niezwykle efektownie – szczególnie te letnie.
Na poniższych zdjęciach, zaprezentowałem zestaw w jesiennym klimacie. Dzięki odpowiedniej kolorystyce poszczególnych jego elementów, koniakowe brogsy też prezentują się bardzo dobrze. Szare spodnie na blogu pojawiły się już wielokrotnie, były one konsekwencją zeszłorocznego projektu. Kupiłem je w zupełnie innej formie w jednym ze sklepów, następnie zgodnie z moimi wytycznymi zostały przerobione u krawcowej. Marynarkę, ze względu na jej ciemną barwę postanowiłem rozświetlić białą koszulą i jedwabną poszetką w tym samym kolorze. Często na blogu prezentuję stylizacje, w których noszę krawat – tym razem postanowiłem z niego zrezygnować. Ciekawym i godnym uwagi elementem mojego ubioru jest też pasek. Gdy stałem się posiadaczem koniakowych brogsów, w mojej garderobie brakowało paska w tym samym kolorze. Jak się później okazało, przypadkiem znalazłem taki na wyprzedaży w TK Maxx, za niecałe trzydzieści złotych. W dodatku dobrej, włoskiej marki Profoumo. Jedynym elementem, który moim zdaniem może nie do końca pasować do zestawu jest pasek od zegarka, ale to niebawem powinno się zmienić.
Wykorzystane w stylizacje buty Yanko, dostępne są w sklepie Patine.pl
Spodnie i marynarka: TK Maxx (przerabiane u krawcowej), koszula: Dignito , pasek: Profoumo, zegarek: Daniel Wellington
Autorem zdjęć jest: Katarzyna Purchalak
Jak łączyć koniakowe brogsy?
Koniakowy kolor w letnich stylizacja z jasnymi spodniami jak i w połączeniu z granatowym garniturem prezentują się bardzo dobrze. Są jednak spodnie i garnitury w odcieniu, który nie daje gwarancji dobrego połączenia. Do takich zalicza się czarny, fioletowy czy bordowy. Warto jednak podkreślić, że tych złych połączeń nie jest dużo. Poniżej kilka przykładowych kolorów, które w połączeniu z tym kolorem butów wyglądają dobrze.
Przykładowe połączenia
Kiedy nosić koniakowe brogsy?
Koniakowe brogsy wyglądają ładnie, ale trudno je klasyfikować do grupy formalnych butów. Mimo, że zaprezentowane przeze mnie buty mają zamkniętą przyszwę, kolor oraz zdobienia klasyfikują je niżej w hierarchii formalności niż lotniki i gładkie, czarne oxfordy. Nie oznacza to, że okazji do ich noszenia jest mało – wręcz przeciwnie! Sprawdzą się idealnie w zestawach codziennych i nieformalnych. Spotkanie biznesowe, ślub, wieczorny bankiet czy też rozmowa kwalifikacyjne zobowiązują jednak do noszenia ciemnych butów, najlepiej w kolorze czarnym.
Podsumowanie
Brogsy w kolorze koniakowym to buty, które wywierają bardzo pozytywne wrażenie. W połączeniu z dżinsami, białymi spodniami czy granatowym garniturem wyglądają efektownie. Są to buty, które moim zdaniem warto posiadać. Jeśli ktoś już ma w swojej garderobie czarne, klasyczne buty, sportowe trampki i mokasyny, buty w tym kolorze będą ciekawą alternatywą.