Podczas studiowania na zajęciach z ekonomii pewien doktor, który starał się przekazywać nam wiedzę, często powtarzał: „Nie stać mnie na tanie rzeczy”. Stwierdzenie to dla części osób może wydawać się pewnym paradoksem. Wydawać by się mogło, że osoba mogąca sobie pozwolić na dobre, a zarazem drogie buty, samochód czy garnitur bez przeszkód może pozwolić sobie na coś tańszego. Nic bardziej mylnego, patrząc z perspektywy czasu, całe to zdanie zaczyna nabierać sensu. Jeżeli zaczniemy patrzeć na buty, garnitur, a nawet krawat nie tylko pod kątem wysokości ceny. Pod uwagę zaczniemy brać takie czynniki jak jakość wykonania, design czy typ materiału z jakiego dany przedmiot został wytworzony oraz to jak długo dany przedmiot będziemy używać. W przypadku butów okazać się może, że to co pierwotnie uznawane było jako tańsze, nie będzie już wcale takie tanie, a produkty często pozornie zaliczane do ekskluzywnych, drogich okazać się mogą znacznie tańsze od swoich mniej kosztownych odpowiedników. Dobre, uniwersalne buty nosić będziemy nie sezon, dwa ale z pewnością przetrwają ich kilka. Oczywiście warto pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji, która też nie jest bez znaczenia. Zmierzając do sedna powyższego materiału, buty podobnie jak fryzura są wizytówką mężczyzny. Są to dwa skrajne, a zarazem dwa najbardziej widoczne punkty naszej sylwetki, warto więc zadbać aby wyglądały dobrze. Przy wyborze nie warto kierować się tylko ceną, czasem lepiej jest trochę odczekać i zakupić te, które spełnią nasze oczekiwania, a z czasem pozwolą nam zaoszczędzić i pieniądze. Yanko, bo o obuwiu tej firmy mowa, słynie ze świetnie zaprojektowanych oraz wykonanych modeli, monków, brogsów czy oxfordów. Miłośnicy klasycznych, a zarazem uniwersalnych butów z pewnością znajdą coś dla siebie w ofercie tej firmy.
Poruszając temat samej stylizacji, jest to niezwykle proste zestawienie granatu i szarości. Styl, który zaprezentowałem śmiało można zaliczyć do typowego streetwear’u. Jest on połączeniem elegancji z nutką nonszalancji, dość mocno popularnej na Półwyspie Apenińskim. Czy udało mi się nawiązać do stylizacji jakie często widywane są na włoskiej ulicy? Pozostawiam to już Waszej ocenie.
Podsumowanie
Reasumując, czasem z pozoru tańsze obuwie, o niższej cenie z biegiem czasu może okazać się droższe. Często zużywają się szybciej, co z kolei przekłada się na ich cenę. Jedne, z pozoru droższe buty przeżyją 2,3 a nawet 4 pary butów tańszych. Tym samym, zliczając koszty zakupu okazuje się że buty droższe kosztują nas zdecydowanie więcej niż często te 3-4 pary butów o niższej cenie startowej.
Rzeczy, które prezentuję: Płaszcz: River Island, Buty: Yanko (Patine.pl), Golf: Zara, Spodnie: TK Maxx (przerabiane u krawca), Zegarek: Timex, Skarpety: H&M, Torba: Nieznana
Wpis powstał we współpracy z marką Yanko, której obuwie znajdziecie na Patine.pl. Środki do pielęgnacji tych niezwykle prezentujących się monków znajdziecie na Multirenowacja.pl.
Nad jakością zdjęć czuwał Samsung NX 3000.