Moje stylizacje na Pitti Uomo 90
Pitti Uomo 90 jest już przeszłością. W odróżnieniu od zimowej edycji, która była moją pierwszą, letnia edycja jest zdecydowanie barwniejsza i dla osoby nie związanej z modowym biznesem, przyjeżdżającej na Pitti głównie jako wolny obserwator – może być ciekawsza. To, co tym razem rzuciło mi się w oczy pierwszego dnia po przekroczeniu bram Fortezza da Basso – to przewaga liczby mężczyzn w stylizacjach bez kapeluszy nad grupą mężczyzn w kapeluszach. Sytuacja ta powtórzyła się również drugiego dnia, co może oznaczać zmianę obecnie panujących trendów. Możliwe również, że docierające do uczestników informacje na temat złej pogody, skłoni wielu mężczyzn do pozostawienia swoje panamy w domu – w końcu jest to kapelusz, który ma chronić przed słońcem, a nie przed deszczem.
Podobnie jak to było podczas mojej styczniowej wizyty we Florencji i tym razem partnerem mojego wyjazdu była firma Adam Feliks Próchnik. Akcesoria, które wykorzystałem w stylizacjach pierwszego i drugiego dnia oraz w stylizacji wieczorowej, pochodzą ze sklepu Em Men’s Accessories. Projekt zaś nosił nazwę; Lato z Pitti Uomo 90. Moje stylizacje, wraz z opisem, przedstawiam poniżej.
Stylizacja z pierwszego dnia Pitti Uomo 90
Pierwszego dnia pobytu we Florencji, podczas Pitti Uomo 90, postanowiłem założyć garnitur w stonowanym kolorze, ale wyrazistej kracie, który pochodzi z asortymentu marki Próchnik. Jest to model FON S7 i wykonany jest z czystego lnu. Garnitur ten leżał na mnie bardzo dobrze i nie wymagał większej ingerencji krawca. W marynarce musiałem jedynie skrócić rękawy o półtora centymetra, a w spodniach, z nadmiaru materiału, został dorobiony mankiet o szerokości 3,5 centymetra (chciałem mankiet o szerokości 5 centymetrów, ale spodnie okazały się zbyt krótkie). Garnitur w tej kolorystyce najlepiej wygląda z błękitną lub białą koszulą – ja postanowiłem wybrać tą drugą. Głównie mój wybór umotywowany był kolorystyką krawata, który przygotowałem do tej stylizacji. Jest on wykonany z jedwabiu i pochodzi ze sklepu EM Men’s Accessories. Na stopach monki, do których założyłem krótkie skarpetki.
Rzeczy, które prezentuję: Garnitur: Model Fon S7 – Próchnik, Koszula: no name, Krawat/poszetka: EM Men’s Accessories, Buty: Yanko (Patine),
Stylizacja z drugiego dnia Pitti Uomo 90
Drugiego dnia Pitti Uomo 90 założyłem specjalnie szytą na tą okazję, marynarkę wykonaną z wełny o wadze 230 gram. Marynarka jest wykonana na bawełnianej półpodszewce i została uszyta w firmie Van Thorn. To, co może się rzucać w oczy – to jej wyrazisty kolor. Podobnie jak dnia pierwszego, i tym razem wybrałem białą koszulę – w odróżnieniu od koszuli z dnia pierwszego, ta ma kołnierzyk typu kent. Chciałbym również zaznaczyć, że spodnie, które założyłem do tej marynarki nie są szare, lecz są w błękitną kratę – co można zauważyć na przedostatnim zdjęciu. Uzupełnieniem mojej stylizacji jest wykonany z grenadyny krawat (firma EM Men’s Accessories) oraz czarne loafersy.
Rzeczy, które prezentuję: Marynarka: Szyta na miarę – Van Thorn, Koszula: Szyta na miarę – Dignito, Spodnie: Suitsupply, Buty/Loafersy: Bexley, Pasek/Krawat/Poszetka: EM Men’s Accessories
Stylizacja wieczorowa
W ciągu dnia targi, wieczorem zamknięte przyjęcia i spotkania towarzyskie. Warto więc zabrać ze sobą do Florencji nie tylko dzienne ubrania, ale coś bardziej oficjalnego. Bogatszy o doświadczenia z mojej ostatniej wizyty na Pitti Uomo 89, tym razem zabrałem ze sobą garnitur dwurzędowy w kolorze granatowym. Jest to model SANDRIO ADAM S2 i pochodzi z asortymentu marki Próchnik. Garnitur ten jest z letniej kolekcji marki i wykonany jest z 98% wełny owczej z niewielką domieszką lycry. Do mojej stylizacji postanowiłem założyć czarne loafersy, które wykorzystałem w stylizacji dziennej. Krawat i poszetka wykonane są z jedwabiu, koszula jest w różowy prążek.
Rzeczy, które prezentuję: Garnitur: Model SANDRIO ADAM S2 – Prochnik, Krawat/Poszetka: EM Men’s Accessories, Koszula: Gagliardy, Buty/Loafersy: Bexley
