Inwestowanie w dobry wygląd? Dokładnie trzy miesiące temu, na zaproszenie NN Investment Partners TFI uczestniczyłem w warsztatach, na których podjęliśmy temat przyszłości, a dokładnie o jej zabezpieczaniu. Temat ten nie jest mi obcy, bo już od najmłodszych lat lubiłem wybiegać do przodu i nakreślać plan działania, aby osiągnąć założony cel. Podobnie było z blogiem, na początku był odzwierciedleniem mojej pasji, z czasem stał się jednym z trzech głównych filarów mojego domowego budżetu. Blog był również solidną bazą do założenia własnej marki odzieżowej i źródłem komunikacji z potencjalnymi odbiorcami. Bez generowanych zasięgów nie byłoby tak łatwo wystartować z pierwszą kolekcją kamizelek!
Zanim jednak zasięgi urosły i pojawiły się pierwsze kampanie z których generowałem dochód – minęło trochę czasu. Cierpliwość, zdolność podejmowania ryzyka i systematyczność – tym właśnie postanowiłem się kierować. Zainwestowany czas i kapitał w uruchomienie bloga oraz stała praca nad stylem i podnoszenie umiejętności z czasem zaprocentowały pierwszymi przelewami na konto.
Zastanawiacie się pewnie co inwestycje mają wspólnego z dobrym wyglądem? Otóż bardzo dużo! Zarówno jedno i drugie wymaga zdolności podejmowania ryzyka, cierpliwości czy kapitału startowego. Bez konkretnych założeń nie zabezpieczymy swojej przyszłości na emeryturze. Bez konkretnych założeń, nigdy również nie osiągniemy „modowego Zen”!
Idąc tą drogą, postanowiłem podzielić się z Wami moimi przemyśleniami zarówno w kwestii Funduszy Inwestycyjnych oraz pracą nad dobrym wyglądem. I mimo, że na pierwszy rzut oka te dwie dziedziny nie mają ze sobą nic wspólnego, można je oprzeć na pięciu prostych zasadach.
Dopasowanie
Pierwszą ważną zasadą, która pozwala wznieść swój wygląd na wyższy poziom – to dopasowanie ubrania. Bez odpowiedniego rozmiaru nigdy nie będziesz wyglądał dobrze. Każda sylwetka jest inna, i każdy garnitur, spodnie czy koszula powinna dobrze leżeć na Twoim ciele. Dopasowanie ubrań wymaga od nas czasu, ale efekt końcowy i pochwały z ust znajomych jest niczym pierwszy procent z zainwestowanych pieniędzy na giełdzie czy Funduszu Inwestycyjnego.
Znajomość podstawowych zasad
Zarówno inwestycje, jak i dopasowanie wymaga od nas znajomości podstawowych zasad! W modzie, świadomość długości rękawa marynarki czy spodni pomoże nam łatwiej dopasować ubranie. W inwestowaniu, znajomość podstawowych pojęć ekonomicznych ułatwi Ci dobranie właściwego funduszu czy nawet konta w banku!
Zdolność do podejmowania ryzyka
Lokując swoje oszczędności w funduszu inwestycyjnym, na rynku obligacji bądź akcji musimy podjąć pewne ryzyko. Żadna z tych metod inwestowania nie da nam stu procent gwarancji, że nie stracimy. Oczywiście wymienione kierunki zabezpieczania przyszłości są mniej bądź bardziej ryzykowne i to Ty podejmujesz decyzję, który wybierasz. Podobnie jest w modzie. Możemy korzystać z bezpiecznych i sprawdzonych kombinacji, stawiając zawsze na granatowy garnitur. Są też kombinacje, które niosą za sobą większe ryzyko popełnienia swoistego „faux pas. To jaki kierunek wybierzesz, zależy od Ciebie i Twojej zdolności do podejmowania ryzyka.
Systematyczność
Czwartą zasadą, która wpływa na nasz komfort finansowy, jak i wygląd – to systematyczność. Regularne oszczędzanie, odkładanie niedużych kwot pieniędzy z czasem zacznie procentować. Podobnie jest z dobrym wyglądem. Systematyczny trening w dobieraniu dodatków, koszuli czy marynarki do zestawu pomoże Ci w wypracowaniu odpowiedniego poziomu estetyki. David Gandy nie stał się z dnia na dzień ikoną stylu. Regularna praca z odzieżą – systematyczność – z czasem pozwoli Ci wypracować swój indywidualny styl, a regularnie inwestowane drobne kwoty pozwolą zrealizować Ci założony cel w przyszłości.
Cierpliwość
Nie wszystko wychodzi za pierwszym razem! Poddając się po pierwszym negatywnym komentarzu na blogu nie byłbym dzisiaj w tym miejscu, w którym jestem! Cierpliwość jest ostatnią z pięciu, ale równie ważną zasadą! Dobry wygląd, jak i inwestowanie wymaga od nas przede wszystkim odrobinę cierpliwość.
Fundusze inwestycyjne w dobry stylu
Tak jak już pisałem w pierwszej części materiału, całe moje rozważanie na temat inwestowania w dobry wygląd zaczęło się trzy miesiące temu podczas warsztatów dotyczących Funduszy Inwestycyjnych organizowanych przez NN Investment Partners TFI.
Wtedy też postanowiłem wyjść poza ramy mojego bloga i dotychczasowej działalności. Korzystając z wiedzy i wskazówek, które przekazali nam specjaliści zarejestrowałem się w serwisie NN TFI24 i wpłaciłem pierwsze środki w celu nabycia jednostek wybranego przez siebie funduszu. Po zapoznaniu się z ofertą jaką miałem do dyspozycji, wybrałem dla siebie Fundusz NN Stabilnego Wzrostu. Fundusz ten inwestuje zgromadzone aktywa zarówno w akcje spółek notowanych głównie na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) oraz dłużne instrumenty finansowe – głównie obligacje emitowane, poręczone lub gwarantowane przez Skarb Państwa lub NBP. Udział akcji w stosunku do instrumentów dłużnych jest natomiast uzależniony od bieżącej oraz przewidywanej sytuacji na rynkach finansowych.
Kupując jednostki tego funduszu wybrałem opcję jednorazowej wpłaty środków a następnie po trzech miesiącach postanowiłem zweryfikować, jak się one miewają. Można również wybrać metodę mniejszych wpłat miesięcznych, ale regularnych kwot. Wszystko jest uzależnione od waszych finansów i celów, jakie chcecie osiągnąć.
Trzy miesiące to nie dużo. Przez ten czas zainwestowane pięć tysięcy złotych przyniosło mi 0,23% zysku. Wiem, nie jest to porywający wynik, ale zakładając, że jest to inwestycja długoterminowa, na przestrzeni kilku bądź kilkunastu lat, może uzbierać się całkiem niezła kwota. Jest to zdecydowanie lepszy sposób oszczędzania niż przysłowiowa skarpeta, w której nie możemy liczyć na żaden zwrot.
